Dzień II – Modlimy się za Zmarłych w czyśćcu cierpiących
„NIEBO, TO MIŁOŚĆ BEZ BÓLU, CZYŚCIEC, TO BÓL Z MIŁOŚCI, PIEKŁO TO BÓL I CIERPIENIE BEZ MIŁOŚCI”
Podczas homilii ksiądz misjonarz pochylił się nad tematem śmierci w szerszym znaczeniu. Skierował myśli na sprawy końcowe naszego życia i rzeczy ostateczne. Wspomniał o sądzie ostatecznym i niebie lub piekle.
Dla nas katolików śmierć jest przyjaciółką, która przeprowadzi nas przez próg domu Ojca. Pozwoli wejść w życie, które już nie będzie miało końca. Śmierć jest najlepszą nauczycielką życia.