O wypominkach i modlitwie za zmarłych słów kilka

O wypominkach i modlitwie za zmarłych słów kilka

Jesień to pora roku, kiedy więcej niż zwykle myślimy o przemijaniu. Przypomina o nim przyroda, ale także zbliżająca się uroczystość Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny, obchodzony 2 listopada jako dzień modlitw za ludzi zmarłych, których dusze oczekują w czyśćcu na ostateczne spotkanie z Panem Bogiem. To właśnie o nich przypomina także Kościół zapraszając do modlitwy wypominkowej za tych, którzy odeszli już spośród nas. Jan Paweł II w rozważaniach na Anioł Pański, w listopadzie 2003 r. mówił, iż: Modlitwa za zmarłych jest ważną powinnością, bowiem nawet jeśli odeszli w łasce i w przyjaźni z Bogiem, być może potrzebują jeszcze ostatniego oczyszczenia, by dostąpić radości nieba.

Ktoś inny zauważył: Uczmy dzieci modlić się za zmarłych dziadków i znajomych, aby i one kiedyś potrafiły modlić się za nas, już po naszym odejściu do domu Ojca. Postarajmy się w gronie rodzinnym wspólnie wypełniać kartki wypominkowe, tłumacząc przy tym więzi rodzinne, a później w wyznaczonym terminie, choćby raz w listopadzie, przyjdźmy gromadnie na modlitwę wypominkową. Modlitwa ta ma znaczenie również dla nas. Wymieniając zmarłych pokazujemy i umacniamy naszą łączność między tymi z nas, którzy są już w niebie, przebywającymi w czyśćcu i żyjącymi na ziemi.

Czym są wypominki? Po co je mamy zamawiać? Jaki jest cel ich wygłaszania?

Otóż, wypominki są modlitwą za zmarłych z naszych rodzin: rodziców, krewnych, przyjaciół współmałżonków, dzieci. Modlitwa ta odmawiana jest codziennie przez oktawę uroczystości Wszystkich Świętych w wypominkach jednorazowych  lub też raz w tygodniu przez okres całego roku w wypominkach rocznych. Wypominki to wymienianie imion i nazwisk zmarłych połączone z modlitwą. Modlitwa ta jest praktykowana w Kościele od II wieku, a od III wieku Kościół modli się za zmarłych w czasie Eucharystii. Dzisiejsze wypominki, tak jak wiele zwyczajów kościelnych, mają początek w starożytnej liturgii. Odczytywano podczas niej tzw. dyptyki, na których zapisywano zarówno składających ofiarę, jak i tych, za których ona była składana. Ich odczytywanie trwało niekiedy bardzo długo. Z czasem zastąpiły je krótsze memento (czyli wspomnienia). Dziś pisząc imiona zmarłych na kartkach wypominkowych, a następnie odczytując je, wyrażamy wiarę, że ich imiona są zapisane w Bożej Księdze Życia. Stopniowo przyjęła się też znana do dzisiaj praktyka odprawiania Mszy Świętych za zmarłych pokutujących w czyśćcu. Podczas każdej Eucharystii Kościół modli się za wszystkich, którzy odeszli z tego świata: Pamiętaj także o naszych zmarłych braciach i siostrach i o wszystkich, którzy odeszli już z tego świata. Dopuść ich do oglądania Twojej światłości (II Modlitwa Eucharystyczna). Błędne jest zatem i zupełnie niepoprawne potoczne określenie dusze, o których nikt nie pamięta, za które się nikt nie modli, które znikąd nie mają ratunku – takich dusz nie ma. Kościół nieustannie więc powierza w modlitwie zmarłych, którzy należeli za życia do danej wspólnoty, a także tych, których wiarę znał jedynie sam Bóg: Pamiętaj o tych, którzy odeszli z tego świata (…) oraz o wszystkich, których wiarę jedynie Ty znałeś (I Modlitwa Eucharystyczna). I to tutaj właśnie, po raz kolejny, objawia się to heroiczne wyznanie wiary w miłosierdzie Boże względem zmarłych. To ono jest w stanie uratować także takiego człowieka, który, choć według naszego rozeznania jest daleki od miłości Bożej, nie ma zamkniętej drogi do życia wiekuistego w ojczyźnie niebieskiej.

Skąd wzięła się taka forma modlitewna?

Sięgnijmy do Starego Testamentu, gdzie w Drugiej Księdze Machabejskiej przeczytamy, iż książę izraelski Juda za poległych swoich żołnierzy złożył ofiarę przebłagalną w świątyni, aby zostali uwolnieni od grzechu. Jak powie dalej Słowo Boże: bardzo pięknie i szlachetnie uczynił, myślał bowiem o zmartwychwstaniu (2 Mch 12, 43-46). Tyle Biblia. W tradycji Kościoła, tj. w katechizmie ostatnim uczynkiem miłosierdzia co do duszy jest modlitwa za żywych i umarłych. Dogmat o istnieniu czyśćca Kościół ogłosił na Soborze w Lyonie w 1274 r. a potwierdził i wyjaśnił na Soborze Trydenckim (1545-1563) w osobnym dekrecie. Dogmat ten opiera się na przesłankach Pisma Św. oraz na sięgającej II w. tradycji kościelnej. Podkreśla on dwie prawdy: istnienie czyśćca jako pośmiertnej kary oraz to, że wierni żyjący na ziemi mogą dopomóc duszom czyśćcowym przez modlitwę i ofiarę, szczególnie przez Eucharystię.

Skąd wzięła się ta modlitwa?

Odpowiedź oparta jest na Piśmie Świętym i na czcigodnej Tradycji Kościoła, który modli się za tych, którzy zakończyli już doczesne pielgrzymowanie. Ich dusze, które są w ręku Boga, mogą potrzebować naszego wsparcia modlitewnego, by pomóc im w ich zbawieniu. Wypominki to tradycyjna modlitwa Kościoła za tych, którzy zmarli pojednani z Bogiem, ale muszą jeszcze odpokutować za swoje grzechy w czyśćcu. Kościół wierzy, że nasza pamięć o nich – dzięki wypominkom – może skrócić im cierpienia i przyspieszyć spotkanie z Bogiem w niebie. Modlitwa wypominkowa to wyraz naszej miłości i odpowiedzialności za zmarłych.

To jest także swoista współpraca dwu Kościołów – Kościoła pielgrzymującego – nas, którzy idziemy przez ziemię – z Kościołem triumfującym – tymi, którzy przeszli już do wieczności.

Po co zamawiać wypominki?

W naszej ojczyźnie otaczamy zmarłych wielkim szacunkiem. Troszczymy się o ich groby: wystawiamy piękne, monumentalne pomniki z kamienia, który jest trwały i mocny jak nasza miłość i pamięć o zmarłych. Stawiamy kwiaty jako wyraz naszej miłości, zapalamy znicze jako symbol naszej pamięci. I to jest to wszystko, co czynimy dla uczczenia naszych zmarłych w sposób materialny.

Ale… obok tego jest także to, co jest wyrazem naszej miłości dla tego, co duchowe! Tym jest Msza Święta – Ofiara Pana Jezusa składana na ołtarzu za zmarłych w dzień ich urodzin, imienin, rocznicę śmierci, modlitwa wypominkowa zanoszona za zmarłych oraz codzienna nasza modlitwa za zmarłych. Po co wypominki? Bo to nasz duchowy obowiązek, to wyraz naszej miłości do tych, których kochamy. To także swoista spłata długu wobec tych, którzy uczyli nas modlitwy oraz miłości do Pana Boga, Kościoła Świętego.

Módlmy się za naszych zmarłych, niech obok zewnętrznych wyrazów naszej miłości i pamięci obecny będzie także aspekt duchowy – modlitwa, która nie jest widoczna dla oczu ciała, ale pomocna potrzebującej duszy.

W naszej Parafii wypominki roczne odczytywane są w każdą niedzielę przed Mszami o godz.: 7:00, 10:00 oraz 13:00. Imiona i nazwiska zmarłych można podawać w zakrystii po każdej Mszy Świętej oraz w kancelarii parafialnej. Kartki na wypominki można zabrać z kościoła.

Modlitwy za Zmarłych z wypominków jednorazowych będą prowadzone przez cały listopad podczas różańca o godz. 17:30. Także, każdego dnia listopada odprawiana jest Msza św. o godz. 18:00 w intencji tych wypominanych zmarłych.

Komentowanie jest wyłączone.